poniedziałek, 7 stycznia 2013

Prolog

Dnia 1 stycznia 1993 w rodzinie Austinów przyszła na świat mała dziewczynka. Drugie dziecko. Pierwszy był 2 lata wcześniej chłopczyk. Dziewczynka z chłopczykiem wychowywali się razem, kiedy dziewczynka miała 4 latka, a chłopczyk 6, rodzice dzieci rozwiedli się. Po 2 latach mama dzieci wyszła za mąż ponownie, a dzieci przejęły nazwisko Tomlison. Wszystko było dobrze, na świat przyszła mała Lottie. Po dwóch latach ponownie na świat w rodzinie Tomlisonów pojawiła się dziewczynka nazwali ją Felicitie. Wszystko było w jak najlpeszym porządku. Nasza bohaterka najlepiej dogadywała się ze swoim starszym rodzonym bratem Louisem. Z nim zawsze wolała się bawić samochodami, czy łazić po drzewach. Lalki i inne tego typu pierdoł jej nie interesowały. Raj tej dziewczynki jednak się zakończył. Kiedy miała 8 lat, leciała z ciocią do Hiszpani. Samolot którym leciały rozbił się, a ciocia zasłoniła małą swoim ciałem. Malutka jako jedyna przeżyła tą tragedię. Sama wyszła z wraku samolotu i chodziła po uliczkach słonecznej Hiszpanii. Złapała ją policja i jako, że nie znała tego języka policja stwierdziła, że uciekła z domu. Kiedy nikt się po nią nie zgłosił zabrali ją do Domu Dziecka. Tam po roku spędzonym z innymi dziećmi, adoptowała ją bezdzietna rodzina Rossów. Nie mogła narzekać rodzina dała jej wszystko od nazwiska po rzeczy materialne. Dzisiaj ta mała dziewczynka ma 18 lat. Z tamtych lat radośnie spędzonych z kochanym rodzonym braciszkiem i jej małymi przyrodnimi siostrami zostały jej wspomnienia i mały album ze zdjęciami. Hanna i Lucien Ross postarali się o wychowanie i edukację i dzięki nim nauczyła się grać prawie na wszystkich instrumentach i nauczyła się wiele języków. Już nie jest bezradną 8 latką która nie umie się wysłowić. Z radosnej i tryskającej energii dziewczynki zamieniła się w oschłą i wredną sukę, ale jednego nie zabierze jej nikt. Nikt nie może odebrać jej wspomnień. Ta mała zagubiona dziewczynka jak i wredna sucz to ja Jasmine Johannah niegdyś Tomlison, a teraz Ross. Mam właśnie 18 lat i jest 6 grudnia. co oznacza że do moich 19 urodzin jest co raz bliżej.

3 komentarze: