poniedziałek, 7 stycznia 2013

Epilog

* 10 lat później* 
Z Niallem doczekaliśmy się  6 dzieci, ale nie tylko my nie mogliśmy opanować hormonów. Zayn i Villemo te niewyżyte dzieci także doczekali się szósteczki, Gabrielle z Harrym mają 4, Katherine z Liamem też 4, a Natalie i Louis 5 dzieci. Oj dużo nas na święta jest gdyż jak na najlepszych przyjaciół przystało mieszkamy obok siebie, a święta spędzamy zawsze razem tak już jest. Nie umiemy bez siebie żyć. Z Niallem kochamy się bardzo mocno.
*30 lat później*
J - My z dziadkiem mimo wszystkich przeszkód jesteśmy nadal razem. Nie martwcie się jeśli coś wam nie wyjdzie w życiu. Jeżeli wasze plany runął. pamiętajcie zawsze macie kogoś kto nad wami czuwa. - powiedziałam z uśmiechem do moich wnucząt, po chwili podszedł do mnie Niall i pocałował.
N - Co babcia znów wam życiowe rady daje. - dzieci zaśmiały się i całując nas w policzki powiedziały że nas kochają i pobiegły bawić się na dwór.
N i J - My też was kochamy - wrzasnęliśmy za nimi.
N - Wiesz co kochanie.
J - Hmm - mruknęłam przytulona do ciebie.
N  - Kocham cię bardzo mocno z dniem co raz bardziej.
J - Ja ciebie też Niallerku ty mój - mój mąż zaśmiał się i złączyliśmy usta w namiętnym pocałunku.
* Parenaście lat później*
Siedziałam właśnie na ulubionym fotelu mojego męża. I płacząc patrzyłam w jego zdjęcie trzymane w moim ręku.
J - Kochanie dlaczego nie zabrałeś mnie ze sobą. Tak bardzo cię kocham.
Zanosząc się płaczem, zaczęłam nad czymś myśleć po chwili moje usta powiedziały jedyne słowa jakie przyszły mi do głowy.
J  - Niall zabierz mnie do siebie.
Po chwili przede mną z światła uformowała się sylwetka mojego ukochanego. Wyglądał on tak jak się poznaliśmy. Z lekkim uśmiechem wyciągał w moją stronę ręke.
N - Chodź kochanie drugi świat czeka na nas - z miłością i ufnością chwyciłam mój ideał za rękę i zauważyłam, że moje ciało zmieniło się w młodsze. Teraz wyglądałam tak samo jak za poznaniem mojego ukochanego. Razem trzymając się za ręce odeszliśmy tam gdzie lepszy świat wita wszystkich. Gdzie nasza miłość będzie dalej rozkwitać i będzie lepsza..

Tej nocy Jewel Horan umarła. Ale gdy rano znalazły ją dzieci w ręce trzymała zdjęcie Nialla, a na jej ustach gościł uśmiech. Dawno nie widziany na jej twarzy, gdyż po śmierci męża załamała się w sobie. Została pochowana ona obok swojego męża, a w okolicy stały także groby jej przyjaciół. Jej rodziny. Na przykładzie Jewel i Nialla możemy potwierdzić, że "Miłość jest wieczna" i "Miłość wszystko zwycięży"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz